Meksyk to bardzo ciekawy kraj, kulturowo całkowicie odmienny od Europy. Myślę, że to dlatego nas tak przyciąga i fascynuje. Różnice są w końcu piękne, ale czasami mogą nam narobić niezłych problemów. Usiadłam i zastanowiłam się więc nad tym, czego w Meksyku nie powinno się robić.
Bezpieczeństwo:
1. Nie wchodzimy w nieznane miejsca, zwłaszcza po nocach.
2. Nie wyciągamy większej ilości pieniędzy, kiedy płacimy gotówką.
3. Nie afiszujemy się z markowymi ubraniami, sprzętem i biżuterią
4. W czasie podróży swoje rzeczy osobiste zawsze mamy przy sobie
5. Dokumentów i pieniędzy nie nosimy z tyłu w plecaku, a tymbardziej w kieszeni.
Zdrowie:
1. Nie pijemy wody z kranu i poza hotelem nie pijemy napojów z lodem (chyba, że ktoś chce doświadczyć ciekawej przypadłości zemsty Montezumy, albo przywieźć do Polski pasażera na gapę)
2. Jeśli nie jesteśmy przyzwyczajeni do pikantnego jedzenia, uważamy na sosy i nie dodajemy ich jak ketchupu. Co bardziej wrażliwi, mogą czuć się źle. Meksylanie mówią, że naprawdę pikantne jedzenie piecze dwa razy 😄
Gesty i słowa:
1. Już to pisałam, ale powtórzę jeszcze raz : nie używamy wobec rdzennej ludności słowa indios. Jest dla nich obraźliwe. Ma to zapewne korzenie w konkwiście, kiedy biali nazywali tak tubylców i traktowali jak podludzi.
2. Z tego samego powodu, żadnemu Meksykaninowi nie mówimy o jego indiańskim wyglądzie.
3. Popularny gest złączenia w kółko kciuka i palca wskazującego. Możemy się nieźle zdziwić, kiedy w naszym mniemaniu pokażemy Meksykaninowi "wszystko okej", a ten się na nas śmiertelnie obrazi. W Meksyku ten gest oznacza, że naszego rozmówcę uważamy za zniewieściałego pierdołę (delitaknie mówiąc).
Ciekawe, jak zareagowaliby na reklamę Vegety 😄
Przepisy:
1. Teoretycznie nie można pić alkoholu na ulicach. Nie wiem jednak, czy ktoś wogóle tam tego przestrzega i pilnuje.
2. Nie możemy wwozić do Meksyku:
- owoców w których mogą się zawierać larwy różnych owadów
-mięsa, wędlin i miodu z Polski
3. Nie możemy wywozić z Meksyku:
-kawałków rafy koralowej
- ostrożnie z muszelkami z wakacji
Zachowanie :
1. Niezależnie od naszych poglądów i wiary lepiej jest nie obrażać Matki z Guadalupe. To jest traktowane jak obraza Meksyku, ich symbolu narodowego.
2. Nie krytykujemy jedzenia, bo marny nasz los, jak usłyszy to Meksykanin 😄. Oni są bardzo dumni ze swojej kuchni, tak więc nawet jeśli nie znosimy tacos (istnieją wogóle tacy ludzie?), a guacamole przyprawia nas o mdłości (helloł, seriously?) to znosimy to dzielnie.
3. Nie odmawiamy jedzenia, kiedy ktoś nas zaprasza, bo to obraża gospodarza. Lepiej jest przyjąć zaproszenie i spróbować chociaż trochę.
4. Nie traktujemy ich z góry i nie wywyższamy się podkreślając, że u nas jest lepiej. Nikt tego nie lubi.
5. Nie wchodzimy wyjściem. Poważnie, prędzej darują wam jazdę samochodem pod prąd 😄
Macie jakieś inne "nie"?
Comments